Wśród projektów topowych kryptowalutowych, które w ubiegłym roku przekroczyły swoje cenowe rekordy, wyróżnić możemy nie tylko samego Bitcoina. Do takiej grupy także się zalicza Chainlink. W tygodniu obecnym kurs tokena LINK kontynuował stopniowo wspinaczkę, a w jego efekcie cena się znalazła na poziomie jeszcze wyższym, niż dotychczas. Co takie wzrosty wywołało?
Sprawdź więcej artykułów:
- Mija 10 rok bez odzewu twórcy Bitcoina Satoshi Nakamato
- Polkadot rośnie i to o ponad 77 procent w ciągu tygodnia
Cena LINK z całkiem nowym ATH
Kurs tokena LINK powoli zdobyła coraz to wyższe poziomy. Patrząc na wykresy z perspektywy siedmiodniowej, widzimy, że to były ruchy stopniowe w górę. Sesja wczorajsza zamknięta została z zyskiem w wysokości 15,92 procent.
Najnowsze ATH cenowe dla LINK zgodnie z CMC to 22,56 USD. Token aktualnie handluje powyżej dwudziestu USD za monetę, a w ciągu ostatnich trzech godzin jego cena spadła o 2,24 procent od poziomu rekordowego wszech czasów.
W tygodniowym zakresie LINK się znajduje na blisko pięćdziesięcioprocentowym plusie, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał on na wartości około 25 procent.
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Przyczyny potencjalne wzrostów
Jak wiadomo powszechnie, Chainling jest głównym dostawcą tak zwanego Oracles. Jest to rozwiązanie, które odpowiada za dostarczenie danych z zewnątrz, które są niezbędne do uruchomienia umowy inteligentnej – oczywiście po pełnieniu warunków z góry określonych. Na ten temat można tutaj nieco więcej przeczytać.
Dlaczego mówimy o tym w kontekście samych wzrostów? Otóż Oracles są wykorzystywane w zdecentralizowanym środowisku finansów. Słyszeliście z pewnością o prawdziwym boomie na nie w roku ubiegłym.
O zastosowaniu rosnącym tego właśnie projektu dzisiaj tweetowała między innymi platforma, która się zajmuje analizą danych, które są umieszczone na blockchainach – Santiment. To ona napisała, że jest to kolejny milowy kamień, a sam jej wskaźnik pokazuje, że ilość adresów aktywnych z LINK się znalazła na poziomie możliwie najwyższym od ostatnich pięciu miesięcy. Musimy przyznać, że robi to wrażenie.
Sprawdź więcej artykułów:
Zostaw odpowiedź